Istnieje wiele sposobów na przyciągnięcie uwagi, ale albański kanał telewizyjny Zjarr przenosi to na zupełnie nowy poziom.
Kilka lat temu decyzja o tym, aby prezenterki występowały bez staników na wizji, wywołała burzę emocji. Do dziś ludzie spierają się, czy było to odważne i nowatorskie, czy też po prostu przekroczenie granic.
W czasach, gdy kobiety desperacko walczyły o równość w miejscu pracy, poszanowanie ich godności i zakończenie ich seksualnego uprzedmiotowienia w mediach, albański program informacyjny na nowo rozpalił kontrowersje, podejmując odważne kroki.
W 2016 r. program Zjarr trafił na pierwsze strony gazet ze względu na prowokacyjną formę programu – prezenterzy prezentowali go w skąpych ubraniach – co pozwalało im przyciągnąć widzów i zwiększyć oglądalność.
Prezenterzy telewizyjni pojawili się na wizji w kurtkach, bez bielizny i prezentowali najnowsze wiadomości. Wywołało to spore poruszenie w Albanii, małym i konserwatywnym kraju na Bałkanach w Europie.
Właściciel kanału twierdzi, że podejście to okazało się skuteczne, a być może nawet konieczne, biorąc pod uwagę historię kraju.
Przez 40 lat Albania znajdowała się w niewoli Envera Hodży, niesławnego komunistycznego dyktatora, który rządził krajem w latach 1944–1985. Jego reżim charakteryzował się ścisłą cenzurą, represjami obywatelskimi i atmosferą nieufności społecznej.
„W Albanii, gdzie wiadomościami manipulują siły polityczne, widzowie potrzebują kanału, który pokazuje informacje takimi, jakie są – nagie” – powiedział w 2016 r. agencji AFP właściciel telewizji Zjarr, Ismet Drishti.
„Trochę niezwykłe”
Drishti podkreślił, że „nagość” prezenterów miała na celu pokazanie przejrzystości i bezstronności w telewizji.
„Nie sprzedajemy seksu, odtwarzamy wiadomości takimi, jakie są. „To symbol i świetna reklama” – dodała Drishti.
Ponieważ eksperyment się powiódł, właściciele pomyśleli o rozszerzeniu koncepcji. Od pewnego czasu telewizja Zjarr rozważała produkcję bloków informacyjnych w języku francuskim i angielskim, zawierających „czyste informacje” na tym samym modelu.
Koncepcja ta sprawiła, że prezenterzy kanału stali się prawdziwymi gwiazdami. Jednym z nich był 21-letni Enki Brakai, prezenter wiadomości międzynarodowych. Jej prowokacyjne stroje, często podkreślające dekolt, przypadły do gustu wielu widzom i znacznie podniosły jej oglądalność.
„Większość zgadza się, że jej styl przekazu jest nieco niekonwencjonalny, ale aktywnie nad tym pracujemy. „Szczerze mówiąc, wcale nie wydaje się to szkodzić jej oglądalności” — skomentował przedstawiciel kanału.
Porady od rodziców
Enki Brakai otrzymała prestiżową pracę po castingu, na którym pojawiła się w bluzce z rozpiętym dekoltem, udowadniając, że jest daleka od wizerunku typowej dziennikarki.
W tym czasie studiowała public relations na lokalnym uniwersytecie. W 2016 roku tak wyjaśniła swoją decyzję o pozostaniu bez stanika podczas testów ekranowych: „Po prostu znalazłam sposób, aby wyróżnić się w tej konkurencyjnej branży”.
Enki podzieliła się również swoimi przemyśleniami na temat znaczenia podejmowania ryzyka: „Było jasne, że jeśli chciałam odnieść sukces, musiałam być odważna i zaoferować coś nowego”. Dodała, że przed podjęciem decyzji skonsultowała się z rodzicami i ich wsparcie sprawiło, że wszystko stało się dużo łatwiejsze.
Zwolniony po ofercie od Playboya
Jednakże telewizja Zjarr jasno określiła granice akceptowalnego zachowania prezenterów. Oficjalnie Enki opuściła kanał, ponieważ jej pensja nie spełniała jej oczekiwań, ale jej koledzy zasugerowali inny powód.
Prawdziwym powodem było to, że kiedy Enki Brakai zgodziła się pozować dla Playboya, kierownictwo stacji uznało, że przekroczyła pewne granice. W konserwatywnej Albanii, gdzie około 60% populacji stanowią muzułmanie, nagość, a zwłaszcza pływanie topless, pozostają tematami tabu Daily Mail.
Poszukiwanie nowej gwiazdy
Kiedy popularny Brakai został zwolniony, kanał pilnie potrzebował następcy. Nową prowadzącą została 24-letnia, doświadczona prezenterka Greta Hoxhaj. Podobnie jak Enki, pojawiła się na antenie praktycznie naga.
„Przez pięć lat ciężko pracowałem w lokalnej telewizji i pozostałem niezauważony” – powiedział Khozhai agencji AFP z uśmiechem i swobodnym tonem. „Niczego nie żałuję – w ciągu trzech miesięcy zostałam gwiazdą”.
Na co dzień ubierała się jak większość dziewcząt w jej wieku, ale każdego ranka w studiu zmieniała wygląd: na spotkanie z wiadomościami zakładała wyzywającą, najlepiej różową, kurtkę. Podkreśliła, że jej „nagi” wizerunek „służy wyłącznie celom telewizyjnym i przekazywaniu informacji”.
Krytyka
Zjarr TV to nie jedyny kanał, na którym prezenterki pojawiły się na wizji niemal nago. Na przykład w Wenezueli jedna z prezenterek portalu informacyjnego rozebrała się do naga, aby uczcić sukces swojej drużyny w mistrzostwach Copa America.
Materiał filmowy z albańskiej stacji telewizyjnej szybko rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych, a filmy z udziałem atrakcyjnych prezenterów w ciągu zaledwie kilku dni zostały obejrzane tysiące razy. Pewien film z nagimi prezenterami został obejrzany na YouTube prawie 700 000 razy i wciąż wywołuje dyskusje.
Podczas gdy wielu użytkowników próbowało dowiedzieć się, gdzie obejrzeć kontrowersyjny program, inni podnosili głos w obronie większej odpowiedzialności mediów w walce o szacunek i równość.
„To żałosne, że zgadzamy się na to tylko dla fal radiowych” – napisał jeden z krytyków, podczas gdy inny nazwał ten ruch „rażącym” i „obrzydliwie seksistowskim”.
Zdjęcia Grety Hoxhaj często pojawiają się na Facebooku, co ponownie budzi kontrowersje. Czasami dyskusje te przeradzają się w szersze debaty na temat tego, jak prezenterzy telewizyjni powinni się ubierać.
„W telewizji jest zbyt wiele kobiet z zbyt dużym dekoltem. W najnowszym odcinku AGT dwie kobiety pojawiły się w sukienkach, które wywołały wiele pytań. „Nie obchodzi mnie, co noszą na co dzień, ale w telewizji powinny obowiązywać surowsze standardy” – oburzył się jeden z użytkowników.
Jednak opinie były podzielone.
„Nie widzę w tym nic złego. Wręcz przeciwnie, sprawi to, że mężczyźni będą uważniej oglądać wiadomości” – napisał ktoś inny.
„Każdy wybiera, co chce oglądać”
Co ciekawe, reakcja grup feministycznych i stowarzyszeń dziennikarskich w Albanii była raczej powściągliwa. Telewizja Zjarr TV otrzymała niewielki odzew od tych organizacji.
„Mamy wiele możliwości wyboru i każdy może przełączyć się na inny kanał” – powiedział Leonard Ogli, dziennikarz i specjalista ds. PR w stolicy Tiranie.
Jednak Aleksandar Tsipa, prezes Związku Dziennikarzy Albańskich, zajął bardziej krytyczne stanowisko wobec taktyki stacji polegającej na zatrudnianiu półnagich prezenterów. „Nagość nie rozwiąże kryzysu mediów, które są gotowe zrobić wszystko, aby przetrwać” – powiedział.