Początkowo sądzili, że to skała, jednak gdy podeszli bliżej, zobaczyli ogromnego żółwia morskiego.
Gigantyczny gad był uwięziony między dwoma skałami przez długi czas i zrezygnował z dalszej walki o ucieczkę – jego życie dobiegało końca. Musieli działać szybko.

Wolontariusze powiadomili władze, a z pomocą policji i straży pożarnej gigantyczny żółw morski, żółw szczękowy, został bezpiecznie uwolniony i wypuszczony z powrotem do morza. Zwierzę było bardzo słabe. Według służb ratunkowych hrabstwa Martin mogło ono tkwić w tej sytuacji przez wiele godzin.

Biuro szeryfa poinformowało: „Piękna samica żółwia szczękowego wyszła na brzeg, by złożyć jaja, a potem próbowała wrócić do wody wąską, skalistą ścieżką. Po pewnym czasie osłabła, zniechęcona ciągłymi próbami uwolnienia się”.
Zespół ratunkowy połączył siły w celu bezpiecznego ocalenia żółwia. Dzięki ich poświęceniu, zwierzę przeżyło.
Kiedy ratownicy położyli żółwia na piasku, zauważyli, że jedna z czterech płetw została uszkodzona, kiedy zaplątała się w skałach. Czekali, aż żółw szczękowy dotrze do morza. Był to niezwykle wzruszający moment, a wszyscy byli szczęśliwi, że żółw został uratowany.

„Gigantyczny żółw morski został pomyślnie i bezpiecznie wypuszczony z powrotem do oceanu bez dalszych incydentów”, powiedział ekspert. Strażacy opublikowali tę informację na swojej oficjalnej stronie internetowej.