Jeśli naciśniesz oczy-guziki, małe usta rozświetlą się. To jedyna funkcja tego urządzenia… Razem z kolegą zobaczyliśmy je w domu znajomego i dla zabawy nacisnęliśmy.

Nie mieliśmy pojęcia, że to małe urządzenie i nasz głupi żart mogą mieć tak poważne konsekwencje.

Kilka minut później usłyszeliśmy syreny za oknem. Około piętnastu minut później do drzwi zapukała policja. Od razu zrozumieliśmy, że popełniliśmy błąd, ale było już za późno – alarm został aktywowany i policja przyjechała na wezwanie.

Okazało się, że to nie jest tylko nietypowy gadżet, ale przycisk alarmowy do wezwania policji, ochrony lub innej pomocy.

Sytuacja stała się niezręczna: próbowaliśmy wyjaśnić funkcjonariuszom, że to był przypadek i nie mieliśmy zamiaru wzywać policji. Na szczęście zrozumieli, że to był fałszywy alarm i nie było żadnego przestępstwa. Jednak nasz znajomy nie był zadowolony — musiał wyjaśniać sytuację policji. Teraz wiemy, że z takimi rzeczami nie należy żartować, i to zdarzenie było dla nas lekcją, której nie zapomnimy.