Kobieta zwróciła się o poradę po przerażającym odkryciu w swojej łazience

Na początku Karinie wydawało się, że to żywe robaki. Na szczęście się nie ruszały – inaczej przestraszyłaby się jeszcze bardziej. Prawda okazała się jednak mniej przerażająca, niż myślała.

Zaczęła się zastanawiać – może to pleśń? Albo jakiś rodzaj grzyba? A może korzenie roślin jakoś przedostały się pod dywanik, mimo braku światła?

Jednak wszystko było znacznie prostsze i bardziej banalne: materiał dywanika zaczął się topić pod wpływem gorących płytek, a gumowe włókna rzeczywiście wyglądały jak pełzające stworzenia.

Gdy kobieta zorientowała się, że to nie są żadne zwierzęta, tylko resztki stopionego materiału, zaczęła martwić się czymś innym – jak pozbyć się śladów i wyczyścić podłogę?

„Co byście zrobili na moim miejscu?” – zapytała swoich obserwatorów. „Dywanik się stopił, jak mogę usunąć te ślady?”

Karina próbowała usunąć skutki sama, ale szybko zrozumiała, że to wcale nie takie proste. W internecie polecono jej użycie specjalnych środków do usuwania kleju. Wielu, widząc zdjęcie, także myślało najpierw, że to robaki.

„Naprawdę myślałam, że to robaki! O mało nie zemdlałam!” – przyznała jedna z komentujących.

„Kto jeszcze się wystraszył, myśląc, że to larwy?” – napisał inny użytkownik.

Specjaliści od sprzątania polecili Karinie użycie rozpuszczalników do kleju, by poradzić sobie ze stopioną gumą.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *