Gdy opublikowaliśmy zdjęcie, w komentarzach rozpętała się prawdziwa burza.
Wielu pytało: „Co to za dziwne słupki przy wodzie? To jakieś sowieckie albo wojskowe urządzenie?” Ale prawda okazała się o wiele ciekawsza — i pożyteczna.
Te tajemnicze «linijki» to tak naprawdę słupy hydrometryczne.
Służą do pomiaru poziomu wody w zbiornikach: morzach, jeziorach, rzekach i zaporach wodnych.

Dzięki tym prostym konstrukcjom można odpowiednio wcześnie wykryć ryzyko powodzi albo suszy. Rejestrują każdą zmianę poziomu wody — i w ten sposób mogą ratować całe regiony.
Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się przestarzałe… ale wcale takie nie są! Wciąż są używane na całym świecie — nawet w krajach Europy Zachodniej.
Czasami za najprostszym obiektem kryje się niesamowita historia i wielka korzyść dla społeczeństwa.

My natknęliśmy się na nie przypadkiem podczas spaceru brzegiem morza i — nie wiedząc, czym są — postanowiliśmy poszukać informacji w sieci.
I powiem szczerze — dawno nic nas tak nie zaskoczyło!
A czy wy kiedyś zauważyliście takie słupki? Wiedzieliście, że mogą ratować życie?
Podzielcie się w komentarzach, jeśli też myśleliście, że to tylko «dekoracja»!