W Wielkiej Brytanii, w pobliżu miasta Fleetwood, odnaleziono XIX-wieczny dwór, który zaskakująco dobrze zachował się wraz z nienaruszonym wyposażeniem.

Dean Slader, fotograf z pasją do odkrywania opuszczonych budynków, podzielił się tym niezwykłym znaleziskiem.

Podróżuje on po całym kraju, poszukując opuszczonych miejsc do eksploracji i fotografowania, a ten dwór szczególnie przykuł jego uwagę.

Mimo że budynek pozostawał opuszczony przez 70 lat, jest w niemal doskonałym stanie, jakby wciąż można było w nim zamieszkać. Wygląd zewnętrzny jest mylący, sugerując, jakby życie w nim toczyło się jeszcze niedawno.

Najbardziej imponujące jest wnętrze. Dom jest wypełniony przedmiotami i meblami, wszystko ułożone tak, jakby życie nagle się zatrzymało. Jednak gruba warstwa kurzu i odpadające tapety zdradzają, że dom został opuszczony w pośpiechu, pozostawiając wszystko na swoim miejscu.

Wiele szczegółów sugeruje, że dom był zamieszkany do lat 50-tych. Świadczą o tym zarówno wystrój wnętrza, jak i gazeta z tamtego okresu, znaleziona na miejscu.

Dean uchwycił enigmatyczną atmosferę tego miejsca na swoich zdjęciach, które przedstawiają dziecięce zabawki, wózek i meble – wszystko nietknięte przez czas.

Zaintrygowany historią tego tajemniczego „domu duchów”, Dean Slader postanowił dowiedzieć się więcej. Po przeprowadzeniu rozmów z lokalnymi mieszkańcami odkrył, że dom należał kiedyś do kobiety o imieniu Mary Cowell i jej dwóch synów.

Po śmierci Mary bracia pokłócili się i w rezultacie postanowili nie przejmować spadku. To nieporozumienie skazało dom na opuszczenie, zatrzymując go w czasie.