Ta kobieta zamieniła stary samolot w przytulny dom
Kupiła wycofany z eksploatacji samolot pasażerski i go odnowiła.
Wewnątrz samolotu znajdują się trzy sypialnie, salon i kuchnia.
Zobacz, jak ten wyjątkowy dom wygląda od środka.

Historia Jo Ann Ussery zaczyna się od tragicznych wydarzeń, które zmieniły jej życie. W 1993 roku jej dom w Benoit w stanie Missisipi został zniszczony, przez co ona i jej dwójka dzieci zostały bez dachu nad głową.
Sytuację pogorszyła nagła śmierć męża, przez co rodzina nie tylko została bez domu, ale również bez stałego wsparcia finansowego.

Jo Ann potrzebowała pilnie znaleźć miejsce zamieszkania, ale miała bardzo mało pieniędzy. Rozważała zakup przyczepy kempingowej jako rozwiązanie tymczasowe, ale szybko zdała sobie sprawę, że nie stać jej na dom wystarczająco duży dla trzyosobowej rodziny.
Wtedy jej teść Bob, który pracował jako kontroler ruchu lotniczego, wpadł na niecodzienny pomysł: wykorzystanie wycofanego z eksploatacji samolotu jako domu.

Zainspirowana tą myślą, Jo Ann natychmiast zabrała się do wcielania swojego planu w życie. Renowacja i odnowienie starego samolotu kosztowały około 30 000 dolarów, co i tak było tańsze niż zakup tradycyjnego domu.
Samolot okazał się idealnym rozwiązaniem: miał długość 138 stóp (około 42 metrów) i 76 okien, dzięki czemu zapewniał wystarczająco dużo miejsca do wygodnego życia.

W samolocie Jo Ann stworzyła przytulny dom, mieszczący trzy sypialnie, salon, kuchnię, a nawet pralnię. Oprócz pralki i suszarki w domu znajdował się także telefon i piekarnik, co miało na celu zapewnienie jak największego komfortu życia w samolocie.
Ten niezwykły projekt nie tylko zapewnił rodzinie mieszkanie, ale także przyciągnął uwagę opinii publicznej.