
Rano zauważyłem coś na podwórku i pomyślałem, że to zwykła zabawka, ale rzeczywistość okazała się o wiele straszniejsza.
Okazało się, że to był wąż gaboński. Szczerze dziękowałem Bogu, że szybko odszedłem, bo gdybym został choć trochę dłużej lub spróbował go dotknąć
[...]