Już podczas pierwszego badania USG powiedziano im, że będzie więcej niż jedno dziecko.
Mentalnie przygotowywali się już na narodziny bliźniaków lub trojaczków.
Nie mieli pojęcia, że „to nie jest prawdą”. Lekarz wezwał Aleksandrę na powtórną diagnostykę w celu określenia liczby zarodków. To, czego się dowiedzieli, przerosło ich najśmielsze oczekiwania.