Howie Mandel, znany ze swojej bezpośredniości i wysokich standardów, był bez słowa i zdezorientowany jednym z najbardziej zdumiewających występów w całej swojej karierze sędziowskiej.
Powodem takiej reakcji był anielski głos śpiewaczki, który od pierwszej nuty zalał całą salę i zdobył serca wszystkich obecnych.
Gdy weszła na scenę, zapadła całkowita cisza. Gdy tylko jej głos wypełnił przestrzeń, publiczność zdawała się znajdować w magicznym transie i nie potrafiła się oderwać.
Jej występ był absolutnie niezwykły – każde słowo, każda nuta zabrzmiały z taką czystością i mocą, że nikt na widowni nie pozostał obojętny. Nawet Howie Mandel, słynący ze swoich ostrych i czasami bezlitosnych komentarzy, był zszokowany. W panice natychmiast nacisnął Złoty Przycisk, co było wyraźnym potwierdzeniem jego wiary w wyjątkowy talent piosenkarza. Sala wybuchła gromkimi brawami, a wielu widzów nie mogło powstrzymać łez. Występ piosenkarki był prawdziwym szokiem emocjonalnym. Ten moment przeszedł już do historii jako jeden z najbardziej uderzających i imponujących momentów sezonu, pokazując, że czasami słowa nie są w stanie oddać potęgi prawdziwego talentu. A to dopiero początek podróży tego niezwykłego artysty. Świat z niecierpliwością czeka na wyżyny, które zdobędzie, podążając za swoim anielskim głosem.