Para pływała w pobliżu Nowej Kalifornii w Meksyku, kiedy Stephanie zauważyła, że coś, co wyglądało jak masa odpadków unosząca się z prądem, w rzeczywistości nie było śmieciami, ale wielką baleną uwięzioną w sieciach rybackich i śmieciach, które ciasno oplatały jej płetwy.
Było jasne, że balena ciągnęła ten ciężki ładunek przez długi czas. Biedne zwierzę nie mogło się swobodnie poruszać, prawdopodobnie wyczerpane walką o przepłynięcie.
Nie tracąc czasu, para postanowiła pomóc. Paul, choć świadom niebezpieczeństwa, ale kierowany współczuciem, wskoczył do wody, by pomóc uwięzionej balenie.
Chociaż była to niebezpieczna decyzja, Paul nie mógł po prostu stać z boku. Zbliżając się, zobaczył, że sieci oplatały nawet głowę baleny, uniemożliwiając jej jedzenie.

Uzbrojony w nóż do nurkowania, Paul ostrożnie zaczął ciąć splątane sieci. Napięcie było ogromne, bo każdy niespodziewany ruch baleny mógł skończyć się katastrofą dla niego.
Paul skupił się najpierw na oczach i ustach baleny, mając nadzieję uwolnić ją z najbardziej krytycznych miejsc. Ku zaskoczeniu, balena pozostała nieruchoma, jakby rozumiała, że pomoc nadeszła.
Kiedy balena została całkowicie uwolniona, nie odpłynęła od razu. Zamiast tego pozostała blisko łodzi, jakby podążała za parą, chcąc okazać wdzięczność za uratowane życie.
To niesamowite działanie dobroci i odwagi dotknęło serca tysięcy osób na całym świecie.