Artem wszedł do mieszkania trzymając w rękach torbę z zakupami. Spieszył się, bo jego żona Nastia poprosiła go, żeby kupił coś na kolację i powiedziała, że chce mu zrobić niespodziankę.
Otworzywszy drzwi, natychmiast usłyszał przytłumione głosy dochodzące z salonu. Nie zdejmując butów, szybko podszedł w kierunku dźwięków i zamarł w progu. Nastya siedziała na sofie, a obok niej jego młodszy brat, Lesha. Kłócili się o coś szeptem, oboje podekscytowani, z napiętymi twarzami.
Artem poczuł, że coś w nim się kurczy. Przez sekundę wydawało mu się, że jego serce stanęło.
- Co tu się dzieje? „zapytał chrapliwie, mając trudności ze znalezieniem słów.
Nastya gwałtownie wstała i zrobiła krok w jego stronę. Jej oczy błyszczały łzami, ale nie były to łzy strachu czy poczucia winy.
„Artem, nie panikuj” – powiedziała szybko. – Lesha przyszła… pomóc mi przygotować prezent dla ciebie. Chcieliśmy…
Podała mu małe pudełko owinięte w niebieski papier. Artem patrzył na nią ze zdziwieniem. Powoli odwiązał wstążkę, drżącymi rękami otworzył pudełko i zobaczył w środku pozytywny test na ojcostwo i malutkie buciki.
„Zostaniesz tatą” – powiedziała cicho Nastya. — A Lesha… pomogła mi zorganizować niespodziankę.
Artem nadal nie mógł wykrztusić ani słowa. Na początku myślał, że to najgorsze, ale okazało się, że był to najszczęśliwszy moment w jego życiu. W milczeniu przytulił Nastię i swego brata, nie mogąc powstrzymać łez.
„Przepraszam… źle zrozumiałem wszystko” – wyszeptał w końcu. – To najlepszy prezent na świecie.
Wszystkie wydarzenia, postacie i scenariusze są wytworem wyobraźni i nie powinny być traktowane jako prawdziwe lub odzwierciedlające rzeczywiste wydarzenia.
Filmy mają angażować, prowokować do myślenia i inspirować poprzez kreatywne opowiadanie historii. Ta historia jest przeznaczona wyłącznie do celów edukacyjnych i inspirujących.
Nie ma na celu krytykowania ani obrażania jakiejkolwiek osoby lub grupy.
Głównym celem jest zapewnienie rozrywki, zmotywowanie i zachęcenie widzów do przyjęcia pozytywnych wartości moralnych.