Po premierze filmu „Błękitna laguna” młodziutka Brooke Shields została okrzyknięta „najpiękniejszą dziewczyną świata”. Jej niebieskie oczy i wyjątkowa uroda sprawiły, że stała się twarzą lat 80. i zdobyła popularność daleko poza granicami Stanów Zjednoczonych.

Dziś 59-letnia Brooke nadal zachwyca. Ostatnio opublikowała zdjęcie w bikini z przyjaciółmi, pokazując, że nie boi się upływu czasu. – Zmarszczki i siwe włosy są czymś normalnym i zupełnie naturalnym – przyznaje aktorka.

Internauci nie kryją zachwytu:
- „Patrząc na Shields, widzę, że kobieta może być piękna i pełna blasku także w dojrzałym wieku.”
- „Jest oszałamiająca.”
- „Nie trzeba bać się starości, jeśli wygląda się tak jak ona.”

Pojawiły się też inne opinie:
- „Brooke jest absolutnie piękna.”
- „Niesamowicie się starzeje.”
- „Nie dramatyzujmy jednak z wiekiem – nic nie dorówna młodości.”

Wielu komentujących zgadza się jednak, że Shields emanuje ponadczasowym urokiem i autentycznością. – „Ona naprawdę błyszczy. Wiek tylko dodaje jej urody.” – piszą fani.
A Ty? Jakie są Twoje odczucia po obejrzeniu najnowszych zdjęć Brooke Shields?